Poczuj zew natury. Biegaj w terenie

FIT FIGHTERKA • dawno temu • 4 komentarze

Każdy z nas ma swoje biegowe początki, a moje pierwsze bieganie w terenie odbywało się w Parku Łazienkowskim. Chyba nie dziwicie się, że wpadłam jak śliwka w kompot. Wcześniej biegałam do 5 km na bieżni na siłowni.

Zobacz 2 zdjęcia

www.fitfighterka.pl

Szczerze, nie wiem jak inni potrafią klepać więcej niż 5 km w ten sposób. Wiecie, że na bieżni biegamy wolniej o ok. 15%. To sporo, prawda?

Zanim wystartowałam w pierwszym biegu ulicznym biegałam dystans 8 km po naturalnym podłożu. Nigdy mi się nie nudziło. Biegając po Łazienkach zawsze zachwycałam się otaczającą przyrodą, zwierzętami i sezonowymi wystawami czy iluminacjami.

Bieganie w terenie to po pierwsze kontakt z przyrodą. Na co dzień przewijamy się wśród betonowych budynków, w zgiełku miast, uczestniczymy w jakimś strasznym pędzie.

W terenie możesz ukoić nerwy i zrelaksować się, gdy chcesz uciec od codziennego pośpiechu. Z każdym pokonanym kilometrem zaznasz ciszy i spokoju. Od czasu do czasu w tle pojawi się uspokajający szum drzew czy śpiew ptaków. Istny relaks dla zmysłów. Przy okazji dotlenisz się i poprawisz kondycję. Polecam!

Poznajcie zasady biegania w terenie.

W terenie zawsze stawiamy małe kroki. Głowę trzymamy prosto, a oczy bacznie obserwują otoczenie. Nogi trzymamy pod sobą. Gdy zostaną za bardzo z tyłu lub z przodu, stawy stracą stabilizację reszty ciała i zaliczymy upadek.
Maszerujemy na trudnych odcinkach jak strome zbocza czy strome podbiegi. W ten sposób nie zmęczymy się za bardzo i będziemy mieć siłę na pokonanie reszty trasy.
Stopniowo zmieniaj stopień trudności biegowych ścieżek. Zacznij od mniej wymagających, by w miarę nabierania pewności i doświadczenia, zwiększać stopień trudności z parku na las, z lasu na bezdroża czy góry.
Zasady zwiększania kilometrażu w terenie są takie same jak w bieganiu szosowym. Najkorzystniej zwiększać ilość kilometrów o 15%. Unikniemy w ten sposób kontuzji i stopniowo przygotujemy aparat ruchu do większych obciążeń.
Bieganie boso — co nam daje?
W trailu musimy bardziej wyostrzać zmysły, być bardzo skoncentrowani, by nadążyć za zmieniającymi się przeszkodami. Gdy wbiegasz pod górę lub zbiegasz z niej, musisz mieć oczy wokół głowy. Uważnie obserwuj zmieniające się otoczenie. Po drodze będziesz trafiał na konary, kamienie, kałuże czy błoto, zarośla i ostre zakręty. Nie daj się zaskoczyć, bo możesz przez nieuwagę upaść i złapać kontuzję.

W zamian bieganie w terenie pomoże ci zyskać szybkość, siłę, wydolność, równowagę i lepszą technikę biegową. Podczas trailu aktywujemy głębsze mięśnie do pracy i dzięki temu poprawiamy elastyczność mięśni.

Zatem ruszaj w teren i zostań lepszym biegaczem!
Powodzenia!